Cienkie naleśniki francuskie są hitem w moim domu. Wszyscy kochamy to rozpływające się w ustach, cienkie ciasto, które z każdym farszem jest przepyszne. Długo szukałam przepis, z którego mogłabym przygotować coś przyjemnego dla podniebienia, a zarazem uniwersalnego i w końcu się udało.
Moje ciasto nie jest słodzone — zawiera tylko szczyptę soli dla wydobycia smaku użytego nabiału. Nie ma zatem znaczenia czy mamy w środku słodki twarożek z marmoladą, czy też gęste i sycące nadzienia. Zawsze będzie pasowało. Do tego przygotowanie to przysłowiowa bułka z masłem. Czy można chcieć więcej?
Naleśniki francuskie nie mogą być grube, suche czy przypalone po brzegach. Aby osiągnąć najlepsze efekty, zawsze dodaję masło do ciasta. Dzięki temu, choć smażę na suchej — i bardzo dobrze rozgrzanej — patelni, nigdy nie przywierają i wychodzą znakomite.
Ważnym etapem jest też odstawienie ciasta. Nie pomijajcie go, bo ta chwila, gdy masa odpoczywa, pozwala na uwolnienie glutenu z mąki. Dzięki temu gotowe naleśniki są nad wyraz elastyczne i nie rwą się przy nadziewaniu.
Cienkie naleśniki są bardzo delikatne, dlatego lubię je serwować z lekkimi słodkimi farszami np. z kremowym twarożkiem lub domowym dżemem. W masie nie ma cukru, więc można udekorować je dodatkowo polewą czekoladową, bitą śmietaną lub cukrem pudrem.
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by w cieście upakować wytrawny farsz. Moje ulubione to szpinak z serem feta oraz ruski. Nie przesadźcie tylko z ilością – nawet wyjątkowa elastyczność ciasta na naleśniki francuskie może nie wystarczyć, jeśli będziemy starali się wcisnąć do nich potrójną ilość nadzienia. Nie wspominając już o tym, że tak napakowane sakiewki trudno elegancko zjeść.
Wytrawny naleśnik na niedzielne śniadanie. Wygląda i smakuje wyjątkowo, a nie jest trudny
Dodaję do tego farszu jeden składnik i robię naleśniki, za którymi przepada moja rodzina
2024-06-30T17:32:18Z dg43tfdfdgfd