Placek z cukinią jest kwintesencją letniego, smakowitego posiłku. Po raz pierwszy spróbowałam go we Włoszech. Sympatyczny szef kuchni z Toskanii poczęstował mnie wtedy scarpaccią, czyli daniem, które wywodzi się właśnie z tamtego rejonu. Już w Polsce przygotowałam je z warzyw zebranych w ogródku. Od tamtej pory co roku przypominam sobie ten wspaniały smak Italii.
Do wykonania placka z cukinii oprócz warzyw potrzebuję jedynie mąki. Podobnie jak włoski kucharz używam mieszanki mąki pszennej i kukurydzianej. Dzięki temu moje danie wychodzi nad wyraz chrupiące. Efekt ten podbijają jeszcze dodane bezpośrednio przed pieczeniem bułka tarta oraz parmezan. Ser nadaje też plackowi z cukinii niesamowitego aromatu. Ponieważ o świeży rozmaryn – który w oryginalnej scarpaccii jest obowiązkowy – w Polsce trudno, do ciasta na scarpaccię wsypuję jeszcze posiekany koperek. Wzbogaca on danie o przyjemną, świeżą nutę. Takiemu wypiekowi wprost trudno się oprzeć.
Przede wszystkim jedz scarpaccię na ciepło – wtedy będziesz w stanie docenić wszystkie jej walory. Zimny placek z cukinii nie ma w sobie aż tyle delikatności i tak chrupiącej pierzynki z parmezanu i bułki tartej. Do dania nie potrzeba już żadnych dodatków. Możesz je jednak wzbogacić o sos czosnkowy lub porcję wysokiej jakości oliwy z oliwek. Skrop szlachetnym tłuszczem porcje placka z cukinii lub zanurzaj je w gęstym dipie i ciesz się wyjątkowym smakiem.
Niektórzy Włosi do placka z cukinii dodają jajka. Możesz też upiec go trochę jak pizzę, czyli korzystając jedynie z mąki pszennej typu 00. Znane są też warianty bez dodatku parmezanu. Jeśli nie masz go pod ręką, spróbuj takiej odsłony. Skromniejszy placek z cukinii wciąż będzie pyszny.
Cukinię kroję w plastry, zalewam pysznym sosem i zapiekam w kokilkach. Obiad robi się sam
2024-07-05T07:19:57Z dg43tfdfdgfd