TEJ SOCZYSTEJ SURóWCE Z KAPUSTY PEKIńSKIEJ TRUDNO SIę OPRZEć. MOJA RODZINA MOżE Ją JEść BEZ KOńCA

Kapusta pekińska to jedno z tych warzyw, które zawsze warto mieć w swoich zapasach. Nie tylko dlatego, że można ją przerobić na smaczne potrawy, ale też dlatego, że jest bardzo trwała. Może stanowić deskę ratunkową na przykład wtedy, gdy nie mamy pomysłu na surówkę do obiadu. Kapusta pekińska nie traci na wyglądzie tak szybko, jak młoda, biała kapusta, a przy tym jest chrupiąca i dobrze łączy się z wieloma dodatkami. Ja lubię ją zamieniać w kolorową kompozycję, bo wtedy moja rodzina nie może się jej oprzeć i znika wielka salaterka surówki.

Wartość odżywcza kapusty pekińskiej

Kapusta pekińska, zwana kapustą chińską to niskokaloryczne warzywo, którego 100 g dostarcza tylko ok. 13 kcal. Zawiera sporo błonnika, witaminy C, witamin z grupy B, a także potasu, wapnia, magnezu i cynku. Dzięki tym składnikom warzywo to wspomaga przemianę materii, wzmacnia odporność, serce i układ nerwowy. W jej składzie znajdziemy też przeciwutleniacze, które chronią nasz organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.

Jak zrobić kolorową surówkę z kapusty pekińskiej?

Siekając kapustę pekińską na surówkę, nie trzeba omijać grubszych kawałków liści. One zwykle też są soczyste, chrupiące i smaczne. No może poza kawałkami znajdującymi się na samym dole liści.

Jakie inne dodatki pasują do surówki z kapusty pekińskiej?

Kapusta pekińska jest neutralna w smaku, dlatego dobrze komponuje się z różnymi dodatkami. Ponieważ warzywo to jest niemal białe, lubię je łączyć z kolorowymi, chrupiącymi warzywami. Oprócz świeżego ogórka, kukurydzy i marchewki, dobrze pasuje do niej też rzodkiewka, ogórek małosolny, papryka i cebula (zwłaszcza czerwona), a także pomidor i wszelkiego rodzaju zielenina, np. szczypiorek, koperek, natka pietruszki, kolendra, mięta. Warto też przygotować do niej smaczny sos. Można go zrobić np. z oliwy, octu jabłkowego lub balsamicznego, a także odrobiny miodu, cukru, syropu owocowego czy syropu klonowego. Zamiast oliwy można tu też wykorzystać aromatyczne oleje, np. sezamowy czy arachidowy, które nadadzą surówce przyjemnego smaku.

To kultowa surówka rodem z mlecznych barów. Moja babcia dodawała do niej jeszcze jeden składnik

Wiosną mizerię robię tylko w ten sposób. Wygląda i smakuje nieziemsko

2024-05-08T09:27:08Z dg43tfdfdgfd