BABCIA ZAWSZE ZASłANIAłA LUSTRA W WIELKI PIąTEK. KIEDYś WIERZONO, żE TO UCHRONI PRZED BIEDą

Niegdyś Wielkanoc przepełniona była różnego rodzaju obrzędami oraz zwyczajami, o których dziś pamiętają tylko nasi dziadkowie. Ma to związek z powolnym zanikaniem kultury wiejskiej, o której utrwalanie, chociażby w pamięci, warto zabiegać.

Wielki Piątek to idealny czas na przypomnienie paru dawnych zwyczajów ludowych, które oczywiście należy traktować z przymrużeniem oka, jednak z perspektywy współczesnego, dalekiego od wiejskiej obrzędowości świata, temat może okazać się bardzo ciekawy. Był to bowiem dzień, w którym praktykowano najwięcej zwyczajów wiejskich związanych z Wielkanocą. Od zakrywania luster, przez mycie włosów w wodzie z gotowanych jajek, po stanie na straży przy Grobie Jezusa i kąpanie się w potoku o świcie.

Zobacz wideo Kryzys Kościoła. „Przed Wielkanocą oczekuję od nas głębokiej skruchy"

Zasłanianie luster. Co symbolizowało?

Wielki Piątek jest czasem smutku, zadumy, skupienia oraz ścisłego postu. Ze względu na symbolikę kościelną, w ten dzień obowiązywały takie same zachowania i zasady jak podczas żałoby. Ubierano się na czarno oraz stroniono od głośnych prac, a nawet rozmów. Zatrzymywano zegary i zasłaniano lub odwracano do ściany lustra, by oglądający się w nich człowiek w ten dzień nie spostrzegł diabła. Wierzono, że gdy gospodarz spojrzy w lustro w Wielki Piątek, to będzie cierpiał nieurodzaj, a grad zniszczy jego uprawy. Co ciekawe, zwyczaj zasłaniania luster był praktykowany na wsiach również po śmierci.

Do grobu w Wielki Piątek został przeniesiony Najświętszy Sakrament, tam aż do wieczornej Wigilii Paschalnej połączonej z rezurekcją bądź niedzielnej porannej rezurekcji będzie trwała jego adoracja. Na zdjęciu Grób Pański w parafii św Franciszka przy klasztorze Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl

Zasłanianie luster po śmierci. Z jakiego powodu to robiono?

Na wsiach wierzono, że lustra są pośrednikami pomiędzy światem ludzkim a metafizycznym. Gdy w rodzinie umierał człowiek, zasłaniano wszystkie domowe lustra, aby wychodząca z ciała dusza skuszona odbiciem, nie chciała się zatrzymać na świecie trochę dłużej.

W momencie zgonu zatrzymywano również zegary, aby w ten sposób symbolicznie zakończyć czas ziemski nieboszczyka. Do ust przystawiano małe lusterko, w celu wykluczenia pozostawania na nim śladów oddechu osoby umierającej. Następnie oczywiście je chowano lub zasłaniano.

2024-03-29T06:12:57Z dg43tfdfdgfd