KUPIłA KURCZAKA I ZOSTAWIłA GO NA CHWILę W KUCHNI. ZROBIłO SIę Z NIEGO "SPAGHETTI"

Użytkowniczka Facebooka podzieliła się wstrząsającym zdjęciem mięsa, które zaczęła przygotowywać na obiad. Czy to jeszcze kurczak, czy już spaghetti? Chociaż to pytanie można uznać za żartobliwe, to okazuje się, że nie ma w nim nic śmiesznego. Naukowcy załamują ręce i tłumaczą niepojące zjawisko.

Alesia Cooper to Amerykanka, która podczas przygotowywania obiadu dla dzieci doświadczyła czegoś naprawdę nieprzyjemnego. Całą historię opisała na swoim profilu na Facebooku. Zdjęcie, które tam udostępniła, udostępniono na portalu już 11 tysięcy razy. Pod postem rozgorzała również burzliwa dyskusja na temat jakości mięsa w sklepach. "Wszystko teraz jest jednym wielkim kłamstwem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

3 bit w wiosennym wydaniu. Już od samego patrzenia można natychmiast zgłodnieć

Kurczak nie z tej ziemi

Do pewnego momentu wszystko prezentowało się całkiem normalnie. Alesia oczyściła mięso, a następnie wyszła na chwilę z kuchni. Kiedy tam wróciła, zobaczyła coś zaskakującego. Pierś z kurczaka zmieniła się nie do poznania. Stała się rozwarstwiona, zaczęła przypominać ni mniej, ni więcej, a spaghetti.

Nie wiemy, jaki finał miała ta historia. Wiemy natomiast, że zdjęcie udostępnione przez Cooper stało się zapalnikiem do wybuchowej dyskusji w komentarzach. Zdecydowana większość użytkowników Facebooka wyraziła głęboki szok, formułując pokaźny wachlarz niepochlebnych epitetów na temat mięsa i jego producentów. Byli jednak również tacy, którzy uważają proces rozwarstwienia za całkowicie niegroźny. A jaka jest prawda?

Mięso spaghetti

Chociaż wyrażenie to brzmi śmiesznie, to ma ono naukowe korzenie. Okazuje się bowiem, że rozwarstwienie mięsa przyciągnęło uwagę specjalistów, którzy opisali całą sprawę między innymi w czasopiśmie naukowym czasopiśmie "Frontiers in Physiology". Portal haps.pl zacytował badaczy z Uniwersytetu Bolońskiego, którzy wyjaśnili, że tak zwane spaghetti meat to wynik nieprawidłowości pojawiającej się w mięsie, które rosło zbyt szybko.

Oddzielanie się włókien to nie tylko skaza wizualna, ale również jakościowa. Takie mięso zawiera mniej białka, czyli składnika drobiu, który w tym mięsie jest ceniony najbardziej. Takie piersi z kurczaka nie nadają się właściwie do zaserwowania w innej postaci, niż wysoko przetworzonej.

Zobacz także:

Ta część wieprzowiny ma najmniej tłuszczu. Najzdrowszy wybór

Czytaj także:

Dietetyk z czystym sumieniem poleca ten rodzaj mięsa. Alternatywa dla kurczaka z marketu

Rośnie w Polsce i jest bardzo zdrowy, ale pod częściową ochroną. W Niemczech powstają gangi, by wykradać go z lasu

Genialny patent na pierś z kurczaka szefów kuchni. Jedna sztuczka zmienia wszystko

2024-03-28T10:06:39Z dg43tfdfdgfd